Skip to main content

Trasa nr I

Informacje o trasie
Oznaczenie w terenie kolor szlaku  
Trasa zweryfikowana NIE  
Długość trasy 14 km   
Trasa dla roweru BRAK INFORMACJI  
Poziom trudności trasy BRAK INFORMACJI  
Strona internetowa UM Kamień Krajański
Kup akcesoria rowerowe
Przebieg trasy:

Płocicz - Płocicz

Płocicz - Kamień Kr.- Duża Cerkwica - Radzim - Mała Cerkwica - Płocicz

Wyjazd sprzed budynku Szkoły Podstawowej w Płociczu w kierunku drogi krajowej nr.25, którą przecinamy na wysokości jeziora Tylniak, mijając je z lewej, udajemy się dalej drogą gruntową przez lekko falisty teren (przy drodze liczne wierzby i topole tworzące niemal aleję). Niebawem docieramy do zagajnika sosnowego, obrzeżonego modrzewiami i brzozami, przechodzącego w las wysokopienny, wkrótce wyłania nam się malownicze jezioro Brzuchowo (rynnowe) otoczone niemal na całej długości czarną olszą. Tylko z jego północnej strony, ze względu na niski i dostępny brzeg, usytuowane jest plaża i kąpielisko (bardzo popularna w sezonie). My natomiast piaszczystą drogą skrajem lasu podążamy wśród nielicznych i rozproszonych gospodarstw do gminnego wysypiska śmieci. Niewątpliwie warto w tym miejscu zatrzymać się i omówić z uczestnikami problematykę utylizacji odpadów komunalnych. Niebawem docieramy do Kamienia Krajeńskiego. Ulicą Podgórną ostro w dół obok monumentalnego gmachu (z początku XX w). Państwowego Domu Pomocy Społecznej, dawniej Zakładu Św. Anny (dla trudnych dziewcząt). Nieopodal na małym skwerku po raz kolejny zatrzymujemy się. Stąd już niedaleko do wartych uwagi miejsc w miasteczku. Najpierw zwiedzamy, wspomniany Zakład Św. Anny, a zwłaszcza jego rozległe otoczenie ogrodowo-parkowe. Następnie udajemy się do barokowej kolegiaty pod wezwaniem Św. apostołów Piotra i Pawła. Kościół jednonawowy z trójbocznie zamkniętym prezbiterium, transeptem (z 1865 r) i kwadratową wieżą od zachodu. Powstał w latach 1720-1722 w następstwie przebudowy renesansowej świątyni z 1581 r. Wnętrze o sklepieniach kolebkowo-krzyżowych pokrywa polichromia barokowa z połowy XVIII w. Kilkanaście metrów na północ od kolegiaty znajduje się spory fragment murów obronnych z czasów świetności miasta, niestety mocno nadszarpniętych zębem czasu. Na uwagę zasługuje również centrum miasta. Zachowało ono bowiem średniowieczny kształt na planie prostokąta. Wracając zahaczamy o miejscowy cmentarz gdzie znajdują się stylowe okazałe grobowce byłych notabli oraz zasłużonych dla miasta osób. Ze względów wychowawczych nie sposób pominąć miejsca martyrologii narodu polskiego (zbiorowa mogiła 15 żołnierzy KOP z 1939 r.) W dalszą drogę udajemy się szosą w kierunku Dużej Cerkwicy po drodze mijamy, niestety nieczynny już, dworzec kolejowy z 1893 r. (linia Chojnice-Nakło). Jeszcze trochę wysiłku i kolejny akcent ekologiczny, a mianowicie uruchomiona w 1995r. oczyszczalnia ścieków, która przyczynia się efektywnie do ochrony środowiska. W czasie pokonywania tego odcinka trasy po lewej stronie rozpościera się przepiękny widok na zalesione pasma wzgórz moreny czołowej: Gór Obkaskich i Czarnej Góry (188m). Niebawem zbliżamy się do Dużej Cerkwicy przed wsią znajduje się zaniedbany, a raczej jego żałosne resztki, cmentarz ewangelicki. Nad rzeką Kamionką działa od niedawna odrestaurowany i unowocześniony młyn. Najciekawszym jednak obiektem jest znajdujący się we wsi drewniany kościół (wystrój barokowy)o konstrukcji szkieletowej z 1833r. z dzwonnicą. Tradycja podaje, że we wsi przebywał świętyWojciech w drodze do Prus, a po nieudanej misji jego zwłoki. Tutaj też wzięły swój początek przywileje cerkwicko-wieszawskie z 1454r. Dalsza trasa wiedzie drogą gruntową (niebieski szlak turystyczny) do Radzimia. We wsi znajduje się neogotycki dwór zbudowany w 1867r. Murowany z cegły z parkiem krajobrazowym. W 1939r. urządzono tu obóz przejściowy, z rąk oprawców hitlerowskich zginęło ok. 5 tys. osób. Nazistowskie ludobójstwo upamiętnia pomnik ofiar faszyzmu. Wieś słynie również z przepięknej alei lipowej, składającej się z kilkudziesięciu dorodnych drzew. Od niedawna jest ona prawnie chroniona. Z Radzimia udajemy się w dalszą drogę szosą asfaltową do Małej Cerkwicy. We wsi znajduje się figura przydrożna św. Wawrzyńca umieszczona w bardzo zadbanej kapliczce. Mieszkańcy własnym sumptem wybudowali sobie także niewielki kościół (filia parafii Kamień Krajeński). Z Małej Cerkwicy wyjeżdżamy drogą żużlową w kierunku Płocicza. Po przekroczeniu torów kolejowych uczestników eskapady zaintryguje zapewne pokaźnych rozmiarów granitowy głaz narzutowy. Stąd już bezpośrednio drogą gruntową, przy której rosną dość liczne wierzby i samotne lipy oraz brzozy i topole, udajemy się do miejsca startu.