Skip to main content

Rowerowy prezent

Autor: Volkswagen Samochody Użytkowe
Gadżety rowerowe (foto: mat. prasowy)
Gadżety rowerowe (foto: mat. prasowy)

Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami. Prezent dla sportowca to wyzwanie dla laika, dlatego podpowiadamy, co najlepiej kupić kolarzowi. Michalina Ziółkowska i Michał Ficek z Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team zdradzają, jakie są ich wymarzone prezenty pod choinkę.

Rowerowe gadżety są bardzo różnorodne. Ile osób, tyle gustów, dlatego warto znać preferencje tej, którą mamy zamiar obdarować. Zawodnicy Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team zaproponowali kilka rzeczy, które spełnią oczekiwania nawet najbardziej wymagających kolarzy.

Rowerowe wycieczki mogą się wiązać z usterkami, dlatego prezentem pierwszej potrzeby mogą być narzędzia. Bez „niezbędnika” nie należy wyjeżdżać z domu. Mały zestaw narzędzi może uratować całą wyprawę. Pierwsza pomoc w postaci multitoola to na pewno trafiony prezent.

Kolejnym prezentem, który może uratować przejażdżkę jest mini pompka wraz z dętką. Można ją przewozić nawet w kieszeni. Jest ona ratunkiem, gdy w podróży zorientujemy się, że spadło ciśnienie w oponie. Dobrym zakupem będzie również nabój z CO2, czyli nowoczesne rozwiązanie umożliwiające szybkie napompowanie dętki.

<content>19112</content>

Rowerowe elementy garderoby to prezent dla osób, których gust dobrze znamy. Kolarskie skarpetki to bardzo ważny element ubioru. Rowerzyści przywiązują do niego dużą wagę. Skarpety powinny być wysokie i kontrastowe. Faux pas są te w podobnym odcieniu, co reszta stroju albo czarne. Pamiętaj! Powinny być do połowy łydki, jasne, w ostrych barwach. Poza rowerową modą ma to racjonalne wytłumaczenie – są to kwestie bezpieczeństwa i wygody. Jaskrawe kolory poprawiają widoczność, a ich długość chroni od drobnych urazów, np. od uderzenia korby. Skarpetki również zbierają pot, dając komfort podczas jazdy.

Kolejny ciekawy atrybut to czapeczka kolarska, która nie jest zwykłą czapką z daszkiem. Jej krój został zaprojektowany tak, aby nie spadała ona pod naporem wiatru. Umieszczając ją pod kaskiem chronimy głowę przed oparzeniami od promieni słonecznych, które przez luki w kasku docierają do głowy. Taka czapka ma również za zadanie zbierać pot.

Rękawice na rower to dobry wybór niezależnie od pory roku. Zimowe chronią dłonie od zimna, a letnie od obtarć kierownicą. Ponadto pochłaniają pot, co stabilizuje chwyt kierownicy. Również podczas ewentualnego wypadku chronią skórę. Do jazdy turystycznej lepiej wybrać rękawiczki bez palców, dające lepszą wentylację.

– Zimą, za każdym razem, kiedy wracam do domu z przemarzniętymi palcami, marzę, żeby pod choinką znaleźć takie rękawiczki, które będą mi ogrzewały dłonie przez cały trening. Przydadzą się one również wtedy, kiedy moim singlem przymierzam miasto, żeby dotrzeć do pracy. Chętnie w zestawie widziałabym cieplutką i stylową czapkę, bo jak wiadomo najwięcej ciepła ucieka przez głowę, a ja jestem potwornym zmarzluchem – mówi Michalina.

Chusta typu „Buff” to przylegający materiał ochraniający szyję przed wiatrem i chłodem. Idealnie spisuje się w chłodniejsze dni, a zimą można ją naciągnąć na nos i policzki dając im ochronę przed warunkami atmosferycznymi. Jest bardzo wielofunkcyjna. Można z niej zrobić komin, szalik, kominiarkę i czapkę.

Oprócz ubrań rozważyć można również zakup kosmetyków rowerowych. Profesjonalne kosmetyki przeznaczone do pielęgnacji, zawsze ucieszą oko kolarza. Specjalistyczny smar do łańcucha, płyn do mycia roweru, płyn do mycia napędu czy preparaty do pielęgnacji na pewno będą skuteczniejsze niż tradycyjne środki.

Na rynku mamy całą paletę akcesoriów rowerowych. Od bidonów przez sprzęt elektroniczny, czy specjalistyczne usługi. Bidon termiczny umożliwia dłuższe zachowanie odpowiedniej temperatury płynu – ciepła zimą i chłodu latem. Przypomnijmy naszemu kolarzowi o nawodnieniu.

Rowerowy komputer to sprzęt wielofunkcyjny. Rozpiętość wariantów na rynku może przysporzyć o zawrót głowy, dlatego najlepiej zorientować się jakie funkcje najbardziej się przydadzą. Wystarczy podstawowy licznik  z modułem GPS. Zależnie od budżetu możemy wybrać licznik z większą liczbą funkcjonalności: nawigacja, pulsometr, pomiar kadencji, możliwość wgrania map, powiadomienia z telefonu, wysokościomierz barometryczny i inne.

Z bardziej wyszukanych prezentów, ale niestety wysokobudżetowych, to ucieszyłby mnie pomiar mocy do roweru MTB, który z pewnością dobrze posłużyłby mi w treningach – wspomina zawodniczka

Kamera sportowa to marzenie wielu osób, w tym również kolarzy. Nagrywanie pięknych widoków, swoich wyczynów, możliwość dzielenia się przeżyciami to uwieńczenie pasji do sportu. Wraz z kamerą można dokupić dedykowane dodatki: uchwyty, plecaki, pasy do montowania kamerki, np. na klatce piersiowej.

Usługa bike fittingu, czyli dopasowania roweru do użytkownika, daje pewność, że podczas treningu kolarz nie zrobi sobie krzywdy. Każdy podchodzący na poważnie do roweru powinien udać się do profesjonalisty, bo źle dobrane dwa kółka nie będą sprawiać wielkiej przyjemności.

Podczas jazdy obowiązkowe jest również oświetlenie, dlatego lampka dopasowana do stylu jazdy zawsze będzie świetnym prezentem. W mieście moc lampek może być w granicach od 5 do 200 lumenów, ale w terenie potrzebne są nieco mocniejsze. Na rynku znajdziemy oświetlenie mające nawet 1300 lumenów mocy, co wiąże się oczywiście z wyższą ceną.

Zapięcia do roweru też są istotne. Typ jazdy warunkuje rodzaj zabezpieczenia, np. osoba, która ma wiele przystanków podczas podróży nie będzie chciała zapięcia trudnego do założenia. Pod rozwagę należy wziąć U-Lock – stalowy pręt, którym przypinamy ramę do miejsca gdzie zostawiamy rower.  Innym rozwiązaniem może być łańcuch. Zabezpieczenie to jest trwałe i proste w użyciu.

Oczywiście kubki, pościele, ręczniki z rowerowym elementem każdemu kolarzowi przypadną do gustu. Literatura czy prenumerata branżowych magazynów jest również dobrym pomysłem. Przy wyborze pamiętaj o guście i faktycznych potrzebach obdarowanego. Dając rowerowy prezent pokażesz, że rozumiesz i wspierasz pasję kolarza!

Prezent dla maniaka dwóch kółek to wbrew pozorom żadne wyzwanie. Każdy kolarz z pewnością doceni kolejną parę stylowych skarpetek czy bieliznę termoaktywną - takich elementów kolarskiej garderoby nigdy nie jest zbyt wiele. Podobnie w przypadku zimowych rękawic czy ocieplaczy na buty, które podczas obecnej pory roku niejednokrotnie się przydadzą. Osobiście uwielbiam elektroniczne gadżety i z tego względu ostatnio interesuję się prezentami w formie zegarków sportowych (smartwatchy) czy komputerów rowerowych. A może kolejna pozycja kolarskiej literatury? Warto także pamiętać o tym, że dla nawet najbardziej zagorzałego fanatyka kolarstwa ciekawym urozmaiceniem może być prezent zupełnie niezwiązany z uprawianą dyscypliną. – podsumowuje Michał.