Skip to main content

Nad Wisłę w Mięćmierzu - Kazimierz Dolny

Informacje o trasie
Oznaczenie w terenie kolor szlaku  
Trasa zweryfikowana NIE  
Długość trasy km   
Trasa dla roweru BRAK INFORMACJI  
Poziom trudności trasy BRAK INFORMACJI  
Kazimierski Portal Internetowy
Kup akcesoria rowerowe
Przebieg trasy:

Kazimierz Dolny

ul. Nadrzeczna – Czerniawy – Cholewianka – Dąbrówka – Okale – Mięćmierz - Kazimierz

Trasę tradycyjnie rozpoczynamy na rynku w Kazimierzu. Stamtąd jedziemy na ulicę Nadrzeczną i kierujemy się na Skowieszynek i Opole Lubelskie. Dojeżdżamy do skrzyżowania i skręcamy w prawo w kierunku Opola Lub. Droga wchodzi w głęboki wąwóz. To kazimierskie Czerniawy. To tu znajduje się stary dziewiętnastowieczny cmentarz żydowski.

Gdy wyjeżdżamy z wąwozu, droga rozchodzi się w dwóch kierunkach: na Wilków i Opole Lubelskie. My kierujemy się na Wilków. Zanim skończy się Kazimierz, mijamy jeszcze końcowy przystanek autobusowy podmiejskiej linii 12. Tuż za Kazimierzem wjeżdżamy do Cholewianki.  Mieści się tu rozlewnia wód mineralnych „Kazimierska”. Droga jest kręta, a na poboczach rosną
drzewa rzucające na drogę cień.. Mijamy gospodarstwa z owocowymi sadami, gdzie dojrzewają jabłka i śliwki.

Po niedługim czasie dojeżdżamy do Dąbrówki. Tuż przed końcem zabudowań droga skręca ostro w lewo, my jednak zjeżdżamy w prawo, by po chwili przy sklepie spożywczym skręcić jeszcze raz prawo, a następnie – w pierwszą w lewo. Gdy wykonamy ten manewr, znajdziemy się drodze prowadzącej na Okale. Trasa ta przez ponad dwa kilometry ciągnie się przez las, pola i
łąki. Uroku jej dodaje widok na dolinę rzeki Wisły.

Na Okale wjeżdżamy przy budynku danej straży pożarnej. Skręcamy w lewo. Za przystankiem autobusowym skręcamy w prawo, do lasu, by znaleźć się w końcu w Mięćmierzu. Początkowo jedziemy po betonowych płytach. Jednak do samego Mięćmierza cywilizacja nie dotarła. Wszystkie uliczne arterie w tej starej osadzie flisackiej to piaszczyste dróżki. Mięćmierz określany jako „żywy skansen”, z wiekowymi chałupami i studnią stojącą w centralnym punkcie jest oazą ciszy i spokoju.

Piaszczystą uliczką zejdziemy nad Wisłę. Poruszając się leśną dróżką, wzdłuż rzeki po koronie Albrechtówki dotrzemy do kazimierskich kamieniołomów, skąd na rynek jest już bardzo blisko.