Skip to main content

Trasa N - okolice Krzeszowic

Informacje o trasie
Oznaczenie w terenie kolor szlaku  
Trasa zweryfikowana NIE  
Długość trasy 44.7 km   
Trasa dla roweru BRAK INFORMACJI  
Poziom trudności trasy BRAK INFORMACJI  
Serwis Informacyjny Związku Gmin Jurajskich
Kup akcesoria rowerowe
Przebieg trasy:

Krzeszowice -Krzeszowice

Krzeszowice - Czatkowice - Czerna - Racławice - Szklary - Jerzmanowice - Radwanowice - Dubie - Dębnik - Czatkowice Górne - Krzeszowice

Trasa  N posiada najwyższy stopień trudności, co doskonale widać na zamieszczonym powyżej przekroju trasy. Tylko dobrze przygotowani amatorzy turystyki kolarskiej mogą się zmierzyć ze stromymi zjazdami i podjazdami oraz blisko 45 km różnorodnych dróg i ścieżek do przejechania. Dużym plusem zaplanowanej trasy jest możliwość jej modyfikowania i skracania, z czego powinni skorzystać mniej wprawni rowerzyści.

Rozpoczynamy na stacji PKP w Krzeszowicach kierując się znakami zielonego szlaku. Z wielu zabytków miasta wymienimy tylko te, które znajdują się w bezpośredniej bliskości trasy. W drugiej połowie XVIII w. rozpoczęta się historia Krzeszowic jako uzdrowiska. Wśród zabytkowych domów stających w Rynku znajduje się pałacyk "VauxhaH", uchodzący za najstarszy zabytek architektury zdrojowej w Polsce. Dojeżdżając do ronda po lewej stronie ujrzymy łazienki "Zofia" wybudowane w 1819 r. (aktualnie ośrodek rehabilitacyjny). Nieco dalej stoi neogotycki kościół z początku XIX w. z widocznymi na fasadzie herbami Branickich i Potockich, oraz figurami czterech ewangelistów. W środku cenny obraz "Hołd Trzech Króli" namalowany w 1596 r. Obok kościoła znajduje się Zdrój Główny z ok. 1778 r. W parku miejskim stoi zabytkowa kaplica z 1858 r. oraz Grób Nieznanego Żołnierza z 1920 r. Mającym więcej czasu na zwiedzanie polecamy zespół pałacowo-parkowy z pałacami Potockich i pięknym parkiem krajobrazowym oraz Muzeum Regionalne przy ul. Krakowskiej.

Kontynuujemy naszą wycieczkę wąską alejką wzdłuż rzeczki Krzeszówka. Zielony szlak "wyprowadza" nas na asfaltową drogę, którą jedziemy w kierunku Czernej. Zielony szlak odbija w lewo, lecz po ok. 600 m z prawej strony wychodzi na drogę żółty szlak. Następny przystanek to klasztor Karmelitów, do którego prowadzi stromy podjazd Aleją Św. Rafała. Przy skręcie z drogi głównej w aleję widoczne po prawej stronie nad strumieniem ruiny to fragmenty XVII-wiecznego mostu zwanego "Diabelskim". Stojący w obrębie murów klasztoru kościół został wybudowany w latach 1631-40. W środku zachwyca jego wczesnobarokowe wyposażenie wykonane z czarnego marmuru. Warto również wstąpić na leżący za kościołem cmentarz klasztorny założony w połowie XIX w. W otoczeniu klasztoru wytyczona jest wśród drzew niepowtarzalna droga krzyżowa. W budynku kościoła zorganizowano Muzeum Orientalistyczne, którego eksponaty tworzą w większości dary księży przebywających na misjach w krajach afrykańskich.

Opuszczamy mury klasztoru i ponownie wracamy Aleją Św. Rafała na główną drogę. Jedziemy przez piękny las Doliną Elia-szówki (rezerwat przyrody). Po kilkuset metrach wyłania się po prawej stronie drogi obmurowane w kształcie serca źródło św. Eliasza.

Po wyjeździe z Doliny Eliaszówki opuszczamy żółty szlak. Czeka nas kilka kilometrów nieprzerwanej jazdy, napierw lasem, a później polnymi drogami wśród odkrytych przestrzeni i ładnych widoków (np. Powroźnikowa Skała).

Kolejną miejcowością na trasie naszej wycieczki są Racławice. Warto zjechać nieco z wytyczonej trasy by zobaczyć znajdujący się tu, zachowany w bardzo dobrym stanie, drewniany kościół z 1511 roku.

Po wyjeździe z Racławic zmierzamy w stronę Paczółtowic i na ostrym zakręcie w prawo opuszczamy asfalt i wjeżdżamy do lasu na ścieżkę oznaczoną żółtym szlakiem. Pokonujemy strumień i rozpoczynamy najtrudniejszy odcinek wycieczki (ok. 8 km). Przez Szklary i Jerzmanowice (obrzeża wsi) wjeżdżamy do Doliny Bedkowskiej, po której jazda będzie prawdziwą przyjemnością. Malownicze grupy skalne i piękny krajobraz zachęcają do chwili odpoczynku. Proponujemy zrobić to nad strumieniem w miejscu gdzie żółty szlak odbija w lewo. Na ostatnich kilkunastu kilometrach trasy kilkakrotnie będziemy "przeskakiwać" ze szlaku na szlak i musimy dokładnie wczytywać się w mapę. W Dubiu jadąc obok czynnego kamieniołomu rozpoczynamy ostatni na trasie N wyczerpujący podjazd do Dębnik. Końcowy etap to stromy zjazd asfaltową drogą  i powrót do Krzeszowic.