Skip to main content

Trasa rowerowa Fimberpass

Informacje o trasie
Oznaczenie w terenie brak oznakowania lub trasa łaczy wiele szlaków  
Trasa zweryfikowana NIE  
Długość trasy 86 / 46 km   
Trasa dla roweru BRAK INFORMACJI  
Poziom trudności trasy BRAK INFORMACJI  
Austria.info
Kup akcesoria rowerowe
Informacje z pliku GPX   
Długość z GPX   
Minimalna wysokość   
Maksymalna wysokość   
Suma podjazdów   
Suma zjazdów   
Pobierz plik GPX
Przebieg trasy:

Ischgl - Ischgl

Fimberpass to legenda. Pomijając tę bardziej mroczną stronę jego historii – mieszkańcy Paznanun chowali w tej przełęczy, konkretnie na cmentarzu Ramosch w szwajcarskiej Engadynie, swoich zmarłych – dziś trasa ta słynie z tego, że licznie odwiedzają ją rowerzyści, nadający tej legendzie wielkiej żywotności. Tysiące przemierzających Alpy na dwóch kółkach turystów odwiedzają schronisko Heidelberger Hütte i jadą przełęczą Fimber, słynącą z bajecznych zjazdów i spektakularnej jazdy przez żleb Val d’Uina.

Wyruszamy z Ischgl i zaczynamy trasę krętym Velillwegiem, by niedaleko przed Pardatschalpe zawrócić i jechać w stronę Velillalpe. Jedziemy dalej i przejeżdżamy przez granicę ze Szwajcarią i znów do przodu naszą trasą do przełęczy Fimber. Przełęcz już w starożytności była bardzo ważnym przejściem z Engadyny do Paznanun. Resztki starożytnych dróg można wciąż podziwiać w okolicy Val Chöglias. Dzisiejsza rola przełęczy w turystyce jest ogromna. Oprócz słynnego Heidelbergerhütte można podziwiać tam panoramę na szczyty Piz Tschütta na wschodzie i Fluchthornu na zachodzie. Przez przełęcz trzeba się przeprawić, ale jak wrócić z powrotem do Ischgl? Nie będzie łatwo, ale nie jest to niemożliwe. Najpierw wsiadamy do kolejki linowej, a potem krótki postój w Heidelberger Hütte!

Heidelberger Hütte ma już ponad 100 lat, wybudowane zostało w 1889, lecz za pozorami staro wyglądającego budynku kryje się nowoczesne wyposażenie. Jest ono przy tym optymalnym punktem wyjścia dla górskich wędrówek oraz rowerowych przejażdżek. Przy tym pozostaje zawsze otwarte dla przyjezdnych i oferuje możliwość wypoczynku i nabrania sił przejeżdżających w jej okolicy rowerzystom.

My też postanawiamy tam odpocząć i się posilić, a zaraz potem jedziemy przez przełęcz, z górki do Ramosch, ściezką rowerową aż do granicy, ulicą do Samnaun i znów wsiadamy do kolejki rowerowej z powrotem do Ischgl. Jeśli dla kogoś 86 kilometrów to za dużo, może z Ramosch przejechać do Samnaun kolejką. W ten sposób oszczędza się 40 kilometrów, przez co trasa jest do przejechania dla każdego.