Skip to main content

Trasa wokół jeziora

Informacje o trasie
Oznaczenie w terenie brak oznakowania lub trasa łaczy wiele szlaków  
Trasa zweryfikowana NIE  
Długość trasy km   
Trasa dla roweru BRAK INFORMACJI  
Poziom trudności trasy BRAK INFORMACJI  
Strona Urzędu Miasta
Kup akcesoria rowerowe

Trasa biegnie wokół jednego z piękniejszych jezior na Mazurach. Po drodze mijamy śluzę Guzianka, Izbę Regionalną oraz
Kościół ewangelicki w Wejsunach, Onufryjewo - osadę założona przez staroobrzędowców, rezerwat konika polskiego, Stację
Badawczą Polskiej Akademii Nauk w Popielnie. Promem w Wierzbie docieramy na drugą stronę jeziora Bełdany.

    Trasa: Ruciane-Nida – Śluza Guzianka – Wejsuny – Izba Regionalna – Onufryjewo – Wierzba (przeprawa promem) - Iznota –
Wygryny - Ruciane-Nida
    Długość: 39 km
    Oznaczenie: kolor czerwony

Pętla Bełdany jest trzecią pod względem długości ścieżką rowerową gminy Ruciane-Nida. Całość trasy liczy 39,3 kilometra.
Może być ona nieco dłuższa, gdy zdecydują się Państwo odwiedzić przy okazji Mikołajki. Tradycyjnie ścieżka bierze swój
początek w Centrum Informacji Turystycznej i Promocji Gminy w Rucianem-Nidzie (0,0 km). Proszę skorzystać z pomocy
pracujących tam osób. Służą one Państwu wszechstronną informacją nie tylko dotyczącą ścieżek rowerowych.

Za centrum od razu skręcamy w prawo w ul. Mazurską kierując się do Guzianki, a dalej Wejsun. W Guziance na skrzyżowaniu
jedziemy zgodnie z przebiegiem głównej drogi, tj. skręcając delikatnie w prawo (1,2 km). Po około 500 metrach na naszej
drodze śluza w Guziance. Warto zatrzymać się tu choć na chwilę i poobserwować zmagania wodniaków z różnicą w poziomach
wody w jeziorach. Za śluzą trzymając się wciąż głównej drogi podążamy do Wejsun.

Na pierwszym skrzyżowaniu we wsi skręcamy w lewo (6,5 km), na kolejnym 200 metrów dalej również w lewo kierując się na
Popielno. Tuż za Wejsunami mijamy mały mostek i wyjeżdżamy na łąki. Po prawej stronie w oddali, widoczny jest zabytkowy
wiatrak, ułatwiający usuwanie wody z rowów melioracyjnych. po lewej stronie mijamy Onufryjewo, osadę założona przez
staroobrzędowców. Za wsią znów wjeżdżamy w las. Tu spotyka nas niespodzianka. Wjeżdżamy do rezerwatu konika polskiego,
przez urządzenie zapobiegające wydostaniu się tych zwierząt na wolność (9,5 km). Jest to swego rodzaju mała betonowa
fosa, na wierzchu której leżą stalowe rury. Na terenie rezerwatu należy tak się zachować, by nie przeszkadzać
„gospodarzom” tego rezerwatu – konikom polskim. Na terenie rezerwatu przygotowano dwa parkingi leśne. Przez pierwszy z
nich przebiega ścieżka dydaktyczna „Smolak”, gdzie ustawiono tablicę informacyjną dotyczącą Leśnego Kompleksu
Promocyjnego „Lasy Mazurskie” (12,2 km). Kolejny parking mijamy 400 metrów dalej. Zbudowano na nim małą wiatę ze stołem i
ławkami. Chętni mogą się tu zatrzymać na posiłek. W rezerwacie poruszamy się ciągle drogą asfaltową. Wyjeżdżając z lasu
doświadczalnego Polskiej Akademii Nauk znów musimy pokonać „rurki” (15,2 km). Na skrzyżowaniu tuż za nimi skręcamy w lewo
kierując się na Wierzbę. Chętni mogą skręcić w prawo, by zwiedzić położoną kilometr dalej Stację Badawczą Polskiej
Akademii Nauk.

Na Wierzbie czeka nas przeprawa promowa. Prom znajduje się na końcu drogi, którą jedziemy. Kursuje w sezonie letnim co
około godzinę. Opłata za prom nie jest wielka i waha się w granicach kilku złotych. Sama przeprawa trwa 10 – 15 minut.
Gdy już dotrzemy na przeciwległy brzeg ruszamy dalej szeroką gruntową drogą. Tuż za promem po prawej stronie drogi można
zatrzymać się na parkingu położonym nad samym jeziorem. Gruntowa droga prowadzi nas w kierunku Mikołajek. Na trasie po
lewej stronie drogi mijamy ogromny głaz poświęcony Miłoszowi (16,3 km). 4 km dalej pojawiają się pierwsze zabudowania
Mikołajek. Po lewej stronie napotykamy skrzyżowanie (20,3 km), przy którym stoi duży niebieski głaz ze strzałkami i
nazwami miejscowości. Zgodnie ze wskazówkami kierujemy się na Iznotę. Chętni, którzy chcieliby zobaczyć Mikołajki powinni
pojechać prosto, by po krótkiej chwili dotrzeć do drogi asfaltowej (20,8 km), tu skręcając w prawo dojeżdżamy do
Mikołajek. Skręciwszy w lewo na Iznotę jedziemy wprost do wsi.

Po drodze zwraca uwagę duża liczba ostoi dla zwierzyny, która szczególnie upodobała sobie tutejsze lasy. Na trasie można
zatrzymać się przy powalonym drzewie, obok którego leśnicy ustawili tablicę ilustrującą procesy jakim podlega (26, 3 km).
Po wjeździe do Iznoty, jadąc główną drogą docieramy do mostu na rzece Krutyni. Tuż za nim napotykamy skrzyżowanie (28,4
km). Skręcamy na nim w lewo kierując się zgodnie z podpowiedzią drogowskazu (niebieski kamień) na Wygryny. Tuż za wsią
kończy się asfalt i znów jedziemy gruntową drogą. Doprowadzi nas ona wprost do Wygryn. Po drodze napotkamy trzy piękne
śródleśne jeziorka. Dojeżdżamy do Wygryn. Tu na skrzyżowaniu przy sklepie jedziemy prosto (35,3 km). Trzymając się
głównej drogi, która z asfaltowej zmienia się w gruntową przejeżdżamy przez całą miejscowość i wjeżdżamy do lasu. Część
tego odcinka wiedzie nad brzegiem jeziora Bełdany. Po kilkunastu minutach docieramy do skrzyżowania w Guziance (38,1 km).
Tam jedziemy prosto, wjeżdżając na asfalt. Jedziemy ulicą Mazurską, wraz z którą docieramy do Centrum Informacji
Turystycznej zamykając pętlę.

Ścieżka ta nie jest może najkrótsza, ale przy zachowaniu spokojnego tempa, nawet weekendowy rowerzysta bez problemu da
sobie radę.

Centrum Informacji Turystycznej