Skip to main content

Z Jawornika przez Jurzyków do Dziechcinki.

Informacje o trasie
Oznaczenie w terenie kolor szlaku  
Trasa zweryfikowana NIE  
Długość trasy km   
Trasa dla roweru BRAK INFORMACJI  
Poziom trudności trasy BRAK INFORMACJI  
Maciej Łączyński "Rowerem górskim dookoła Wisły", przewodnik
Kup akcesoria rowerowe
Przebieg trasy:

Start: Stacja Wisła Uzdrowisko, Meta: Stacja Wisła centrum

(Szacunkowy czas przejazdu 1,5-2,5 godz.)

Jazdę rozpoczynamy przy stacji kolejowej Wisła Uzdrowisko. Kierujemy się w dół doliny ulicą Lipową. Z prawej strony mijamy dawny książęcy pałacyk myśliwski przeniesiony tu z Przysłopia pod Baranią Górą, a obecnie siedzibę PTTK. Dalej jedziemy obok dworca autobusowego i zostawiając po lewej kościół parafialny wjeżdżamy pomiędzy domki jednorodzinne stojące z obu stron ulicy. Towarzyszą nam znaki niebieskie pieszego szlaku turystycznego.


Przejeżdżamy pod wiaduktem kolejowym i asfaltowa droga prowadzi nas pomiędzy pojedynczymi domami osiedla Zdejszy. Wśród nich stoją zabudowania jednego z najstarszych drewnianych gospodarstw wiślańskich niestety popadłe już w ruinę. Jedziemy dalej wzdłuż stromej skarpy lewego brzegu Wisły skąd widać po przeciwnej stronie stoki Kamiennego, Bukowej i Obory. Lekkim zjazdem dojeżdżamy do drogi wiodącej do doliny Jawornika tuż przy moście na rzece. Skręcamy teraz w lewo i jedziemy w górę doliny główną drogą . Po około 2 km znajdujemy się w "centrum" Jawornika obok szkoły. Powyżej nad szkołą znajduje się nowowybudowany HOTEL STOK o ciekawej architekturze. My jedziemy dalej główną drogą wznoszącą się wśród domów coraz stromiej pod górę. Znaki szlaku niebieskiego odchodzą w prawo (podjazd szlakiem może być wariantem tej trasy). Kierujemy się prosto do góry za znakami do wyciągu narciarskiego na Soszów. Mijamy parking i zaczynamy wspinaczkę w kierunku dolnej stacji wyciągu. Podjazd jest dla nas egzaminem kondycyjnym. Przy dolnej stacji wyciągu jest kawiarenka, gdzie możemy się czegoś napić i chwilę odpocząć.


Wspinamy się teraz wyżej szutrową drogą. Po prawej ponad nami domy i łąki, po lewej las i w dole potok. Podjazd staje się łagodniejszy, skręcamy teraz w lewo pod górę przez las i po około stu metrach wydostajemy się na grzbiet, gdzie spotykamy ponownie niebieski szlak. Kierujemy się w prawo, droga wychodzi z lasu, po prawej gospodarstwo, i dość łagodnie prowadzi nas w górę przez pola przysiółka Młaki. Przejeżdżamy środkiem następnego gospodarstwa. Teraz pokonujemy bardzo stromy, krótki podjazd i docieramy do lasu. Tu znaki niebieski skręcają w prawo do schroniska na Soszowie, a my jedziemy prosto lekko w dół, przejeżdżamy łożysko potoczku i znowu jedziemy pod górę. Podjazd nie jest trudny i po chwili opuszczamy las i wydostajemy się na rozciągające się na przełęczy łąki i pola. To przysiółek Przelacz. Dojeżdżamy do gospodarstwa i skręcamy w lewo. Droga wiedzie grzbietem Skolnitego do lasu. Zatrzymujemy się w połowie odległości miedzy gospodarstwem a lasem, w miejscu gdzie w prawo w dół odchodzi polna droga w kierunku domu położonego poniżej.


Złego miejsca możemy podziwiać widoki na zalesione stoki Soszowa i Kobylej, a dalej na panoramę masywu Baraniej Góry. Zjeżdżamy polną drogą stromo w dół, mijamy dom i wjeżdżamy do lasu, gdzie malowniczymi zakrętami wyjeżdżamy na niedużą polanę z ruinami starego domu. Wjeżdżamy w las i kierujemy się w lewo w dół wzdłuż łożyska potoku i jedziemy w dół przez las. Zjazd jest średnio stromy, więc możemy czerpać przyjemność z jazdy w dół. Droga wyprowadza nas pomiędzy parę domów osiedla Jurzyków i zaraz potem docieramy do dna doliny obok końcowego przystanku PKS. Około 150m niżej za mostem nad potokiem znajduje się miejsce biwakowe, gdzie możemy chwilę odpocząć podziwiając otaczający nas las. Czeka nas teraz przyjemny zjazd główną drogą wzdłuż wąskiej, zalesionej doliny potoku Dziechcinka. Mijamy pojedyncze domy położone malowniczo na zboczach doliny. Przy wyjeździe z lasu mijamy po prawej dom artysty malarza Demela i jego pracownię zwaną Demelówką. Z lewej dochodzi droga prowadząca na Skolnity. Jedziemy w dół wprost pod wysoki wiadukt kolejowy zbudowany w latach 1931 - 33 pod kierunkiem inż. K.Goryanowicza, o czym mówi tablica pamiątkowa umieszczona na filarze wiaduktu. Po ok. 500 metrach wyjeżdżamy na skrzyżowanie dróg obok stacji benzynowej "Na Oazie". Przy skrzyżowaniu dróg małe centrum handlowe ABC. Aby skończyć naszą jazdę w punkcie startu skręcamy w lewo w dół i główną drogą jedziemy wzdłuż rzeki. Po prawej mijamy pomnik źródeł Wisły z postacią góralskiej dziewczyny. Droga prowadzi nas w lewo zostawiając zabudowę po prawej stronie. Po lewej mijamy skocznię narciarską. Warto skręcić za placem targowym w prawo by dojechać do Muzeum Beskidzkiego znajdującego się w budynku starej karczmy (warto zwiedzić stałą wystawę etnograficzną). Przy muzeum enklawa starego drewnianego budownictwa wiślańskiego. Chata "U Niedźwiedzia", jeden z najstarszych budynków w Wiśle - Centrum jest obecnie siedzibą tutejszych organizacji społecznych w tym Towarzystwa Miłośników Wisły i Fundacji na rzecz rozwoju m. Wisły. Obok - również w starej chacie mieści się gospoda "Wiślańska Strzecha" oferująca wyśmienite potrawy regionalne.


Z za muzeum wyjeżdżamy na plac Bogumiła Hoffa zamknięty przedwojennym Domem Zdrojowym z restauracją i kawiarnią. W głębi za placem Hoffa znajduje się park z muszlą koncertową, w której rokrocznie odbywają się koncerty Filharmonii Katowickiej oraz występują zespoły ludowe w ramach Tygodnia Kultury Beskidzkiej.


Jedziemy jeszcze kilkaset metrów i kończymy trasę przy stacji PKP.