Skip to main content

Z Prudnika pod Pradziada i z powrotem

Informacje o trasie
Oznaczenie w terenie brak oznakowania lub trasa łaczy wiele szlaków  
Trasa zweryfikowana TAK  
Długość trasy 100 km   
Trasa dla roweru MTB  
Poziom trudności trasy Trudna  
Galeria zdjęć
Kup akcesoria rowerowe
Informacje z pliku GPX   
Długość z GPX   
Minimalna wysokość   
Maksymalna wysokość   
Suma podjazdów   
Suma zjazdów   
Pobierz plik GPX
Przebieg trasy:

Prudnik - Moszczanka - Jarnołtówek - Zlate Hory - Dolni Udoli - Rejviz - Vrbno pod Pradedem - Karlova Studanka - Vrbno pod Pradedem - Mnichov - Hermanovice - Zlate Hory - Prudnik

Trasa prowadzi częściowo drogami asfaltowymi o średnim natężeniu ruchu, częściowo drogami drugorzędnymi i ścieżkami leśnymi, nie nadaje się dla rowerów szosowych. UWAGA w drodze powrotnej podjazd 22% nachylenia i dość ostry zjazd po leśnej dróżce - zalecany rower górski z dobrymi hamulcami

 

Wycieczkę należy zaplanować na cały dzień, autorowi zajęła ok 8,5 godziny w tym 6g i 40 min jazdy z średnią prędkością 15km/h.

Zaczynamy w okolicach szpitala w Prudniku (ul. Szpitalna) gdzie można bez problemu znaleźć miejsce parkingowe. Ruszamy w kierunku głównej drogi na Nysę (DK40). Po kilkuset metrach skręcamy w Strzelecką i następnie w Zwycięstwa (po drodze możemy zobaczyć niemieckie „bloki” z lat trzydziestych ubiegłego wieku. Przez następne prawie 10 km jechać będziemy wzdłuż Złotego Potoku, malowniczej rzeczki która poprowadzi nas przez Łąkę Prudnicką, Moszczankę, Pokrzywną ( charakterystyczny wiadukt czeskich kolei) do Jarnołtówka, niepostrzeżenie przekraczamy granicę i dalej już po czeskiej stronie kontynuujemy trasę do Zlatych Hor – malowniczego miasteczka z bardzo ciekawą główną ulicą, na której końcu skręcamy  w lewo w drogę 453 (uwaga na samochody) i rozpoczynamy pierwszą wspinaczkę, mijamy Dolni Udoli i przez następne kilka kilometrów mozolnie jedziemy pod górę, na 24 km na ostrym zakręcie w lewo warto zatrzymać się przy źródełku i wpisać do pamiątkowej księgi. Wspinaczka kończy się w miejscowości Rejviz na 27km -  warto przejechać się przez miejscowość, można też chwilkę odetchnąć w jednej z karczm.

W Rejviz opuszczamy na dłuższą chwilę drogi asfaltowe i towarzystwo samochodów -  wjeżdżamy w las (trasa dobra zarówno dla górali jak i rowerów trekkingowych). Leśnymi ścieżkami tracimy na zjazdach sporo wysokości – co to znaczy w górach poznamy za kilka kilometrów gdy trzeba będzie znów się wspinać – by na przedmieściach Vrbno pod Pradziadem osiągnąć najniższy punkt od którego zaczynamy kolejną mozolną wspinaczkę drogą 445 (uwaga na samochody) przez Ludvikov do miejsca docelowego naszej wycieczki – malowniczego uzdrowiska Karlova Studanka (Studnia Karola), gdzie na 52 km kończymy wspinaczkę (wjazd na Pradziada zostawiamy na kolejną wycieczkę).

Droga powrotna do miejscowości Vrbno pod Pradedem pokrywa się w drogą „tam”. W Vrbnie czeka was ważna decyzja: powrót do Zlatych Hor tą samą trasą lub według pokazanej i przejechanej przez autora ścieżki. Wybierając pierwszą opcję – wracamy po starych śladach, wybierając tą drugą nastawić się musicie na:

  • Wspinaczkę na 72-73 kilometrze o nachyleniu 22%
  • Ostry zjazd po kamienistej ścieżce na 80km (ścieżka pokrywa się z stacjami Drogi Krzyżowej

Jeśli czujesz się na siłach na ostre podjazdy, masz szerokie opony i dobre hamulce polecam wariant numer 2. Widoki i satysfakcja gwarantowane.

Po drodze można odbić w prawo i zwiedzić sztolnię (otwarta w dość dowolnych godzinach – mało informacji). Zanim jednak dojedziemy do sztolni czeka nas spore wyzwanie -  wspinaczka, tuż za Hermanovice, o nachyleniu do 22%. Jeśli nie chcesz zwiedzać sztolni to możesz pominąć prawą odnogę śladu na 75km i jechać bezpośrednio do sanktuarium Matki Boskiej Pomocnej (Maria Hilf) malowniczego kościoła położonego w środku lasu za którym rozpoczyna się dość ostry zjazd pokrywający się z Drogą Krzyżową – to właśnie tu przydadzą się wspomniane wcześniej szerokie opony i dobre hamulce.

Na 82 km, na przedmieściach Zlatych Hor wracamy do cywilizacji i drogą 445 jedziemy do „centrum” miasteczka które mijamy i skręcamy w ulicę o znamienitej nazwie Polska która poprowadzi nas do Jarnołtówka. Od Zlatych Hor nasz wariant pokrywa się  z drogą „Tam”, jadąc już tylko w dół wracamy do Prudnika.

 

Zdjęcia z trasy Z Prudnika pod Pradziada i z powrotem