Paznauner Taja
Jest to trasa między Idalpe i Samnaun. Łatwo więc sobie wyobrazić, że znów nie będzie łatwo!
Wjazd pod górę jest stromy i ciężki, jednak w zamian czeka nas zjazd wspaniałą trasą. Jeśli nie macie tyle odwagi i zaparcia, by wjeżdżać długo pod górę możecie jednak skorzystać z kolejki liniowej i wtedy cieszyć się już tylko freeride’owymi ścieżkami.
Jednak my wolimy dać sobie dziś nieco w kość. Jedziemy Prennenhangiem i stromą drogą asfaltową do Idalp. Zatem porzucamy myśl o kolejce liniowej i zdajemy się na siłę własnych mięśni, a przed nami do pokonania wysokość 1082 metrów. W Idalp mamy w końcu nieco z górki i możemy nasycić się widokiem pięknej łąki. Od Höllboden znów mamy stromo pod górkę do Sassgalun Kopf, z której ponownie prowadzi trasa z górki, kończąca się przy dojarni. Reszta trasy wytyczona jest przez żwirową drogę aż do naszej stacji końcowej: Paznauner Taja.
Chyba nikt nie jest w stanie oprzeć się pokusie, by nie zabawić tam dłużej. Paznauner Taja to jedno z najpopularniejszych i najgwarniejszych schronisk w okolicy Ischgl. Położone jest na wysokości 2000 m.n.p.m. i zasłynęło jako miejsce spotkań, w którym poznać można nowych ludzi, porozmawiać z nimi, pośmiać się, a nawet poflirtować! W dodatku można też oczywiście dobrze zjeść. W menu kurczak z grilla, pizza, a do tego najprzedniejsze austirackie piwa i grzane wina – a to najlepiej smakuje na wielkim, szerokim tarasie skąpanym w słońcu.
Po miłym wypoczynku w Paznauner Taja udajemy się w podróż powrotną. I tu stajemy przed wyborem, czy bierzemy kurs na stromą trasę w kierunku Bodenalpe dla wyczynowców, czy alejkę żwirkową dla tych z raczej delikatnie usposobionych. Tak czy owak kończymy na drodze asfaltowej, która prowadzi nas do naszego Ischgl.
Dane pochodzą z Austria.info