Podziemne wyprawy rowerowe dla prawie każdego
Blisko granicy z Karyntią w odległosci niecałych 10 minut jazdy samochodem od słoweńskiej Mežicy rowerzyści mogą wjechać w kasku z górniczą lampą czołówką do dawnej kopalni cynku i ołowiu. Pod względem sportowym nie jest to wielkie wyzwanie, bo 7-kilometrowa kopalniana trasa jest raczej płaska, ale od przewodników na rowerach usłyszymy sporo ciekawostek na temat historii górnictwa. Chociaż wydobycie wstrzymano ponad 15 lat temu, w kopalni wciąż można podziwiać świetnie zachowane maszyny i inne relikty z czasów jej świetności.
ERROR: Content Element with uid "41705" and type "youtubevideo_pi1" has no rendering definition!
- Uśmiech na dwóch kółkach
- Wawak i Włoszczowska bronią tytułów, Kryński najlepszy wśród juniorów