Skip to main content

Kolej na rower – okolice Warszawy cz. 1

Autor: ask
Wycieczka rowerowa (foto: Gerla Brakkee, freeimages.com)
Wycieczka rowerowa (foto: Gerla Brakkee, freeimages.com)

Kontynuujemy nasz cykl, w którym zamierzamy opisywać ciekawe, sprawdzone pomysły na wycieczki w okolicach dużych miast w Polsce z wykorzystaniem połączeń kolejowych. Dziś pora na opisy wycieczek w okolicach Warszawy. Ponieważ nasza stolica jest nie tylko wielkim miastem, ale też i jednym z największych krajowych węzłów kolejowych, z którego linie rozchodzą się we wszystkie strony świata, postanowiliśmy podzielić je na dwie części.

Warszawa posiada bardzo ciekawe okolice świetnie nadające się na wycieczki rowerowe. Najcenniejsze przyrodniczo tereny to położony na zachód od miasta kompleks Puszczy Kampinoskiej, którego znaczna część chroniona jest w Parku Narodowym, a nieco dalej ciekawe historycznie okolice Łowicza. Równie ciekawe, chociaż może nie tak cenne przyrodniczo tereny znajdują się na północ od miasta. W krajobrazie wyróżniają się tu rozległe kompleksy leśne, piękne doliny rzek – Bugu, Narwi i Wkry. Bardzo ciekawe, a mało znane turystom tereny ciągną się na wschód od Warszawy. Rozległe lasy przeplatane swojskim, rolniczym pejzażem Mazowsza charakteryzują także południowe okolice miasta.

Jeśli chodzi o się kolejową i liczbę połączeń, to praktycznie w każdym kierunku, w którym nie wyruszymy z Warszawy, mamy do dyspozycji dużą liczbę pociągów o każdej porze dnia. Na krótszych dystansach, bliżej miasta, pociągi kursują co pół godziny, a w godzinach szczytu nawet częściej. Natomiast na większych odległościach od miasta pociągi kursują co godzinę, praktycznie przez cały dzień. Jest więc nie tylko możliwość wyjazdu o odpowiadającej nam godzinie, ale także dopasowania długości i trudności trasy bez uzależnienia od połączeń kolejowych.

Trasa 1

Pomiechówek - Śniadówek - Cieksyn - Sochocin - Małużyn - Młock - Niechodzin - Ciechanów

Długość: 67 km

Trudność: łatwa

Piękna, choć dość długa wycieczka dolinami rzek Wkry i Łydyni. Prowadzi w większości asfaltowymi drogami o minimalnym ruchu samochodowym. Startujemy ze stacji kolejowej w Pomiechówku. Pierwszy etap prowadzi pięknymi lasami nad Wkrą – jest jeden z najładniejszych terenów letniskowych w okolicach Warszawy. Docieramy do Goławic Drugich, po czym znów wjeżdżamy do lasu. W Goławicach Pierwszych przekraczamy Wkrę, i asfaltową drogą w prawo docieramy do Cieksyna z pięknym kościołem. Za wsią ponownie wjeżdżamy w tereny leśne. W końcu przez Królewo i Bolęcin docieramy do Sochocina, który w dawnych czasach słynął z wyrabiania guzików. Kolejna ciekawa miejscowość to Małużyn z zabytkowym kościołem z XVII wieku. Dalej nasza trasa wykręca na północny wschód i przez Młock, w którym wart obejrzeć potężny dąb „Uparty Mazur” (wbrew pozorom to określenie dotyczy mieszkańców… Mazowsza) kieruje się asfaltową szosą w kierunku Ciechanowa, gdzie kończymy wycieczkę na stacji kolejowej. Mając odrobinę czasu warto jednak wcześniej podjechać pod ruiny zamku książąt mazowieckich – jednego z najciekawszych obiektów zabytkowych na Mazowszu. Z kolei inny z pewnością zainteresuję miejscowy browar Ciechan, znany z wyrobu doskonałych piw.

 

Trasa 2

Łochów - Jerzyska - Wywłoka - Szumin - Świniotop - Puste Łąki - Kaliska - Barchów - Stare Laski - Łopiańskie Błoto - Łochów

Długość: 60 km

Trudność: łatwa

Łatwa technicznie trasa, ale dość złożona pod względem orientacyjnym. Prowadzi przez piękne krajobrazowo i rzadko odwiedzane tereny Nadbużańskiego Parku Krajobrazowego. Początek wycieczki na stacji kolejowej w Łochowie – wato zwrócić uwagę na ładny, XIX-wieczny budynek stacji. Wyruszamy na północ, by przez Jasionówkę dotrzeć na skraj Lasów Łochowskich. Czeka nas dość długi, ale bardzo przyjemny odcinek przez las. Dojeżdżamy do wsi Jerzyska, po to by znów po chwili wrócić do lasu. Kolejna wieś to Wywłoka, położona już nad Bugiem, który w tej okolicy pięknie meandruje. Jedziemy wzdłuż rzeki, mijając Szumin, po czym osiągamy leśną drogę, którą docieramy do mostu na rzece Liwiec. Ma ona dość dziki charakter, a okolica wydaje się być zupełnie bezludna. Wkrótce jednak dojeżdżamy do zabudowań wsi Świniotop, po czym ładnym lasem, mijając klasztor Lortetto docieramy do głównej drogi nr 62. Skręcamy w lewo, przejeżdżamy ponownie na prawy brzeg rzeki, po czym skręcamy w prawo i jedziemy do Julina, w którym znajduje się ładny dwór. W Barchowie przekraczamy linię kolejową, po czym jadąc nadal wzdłuż Liwca docieramy do Starego Łochowa. Kto jest zmęczony – może stąd szybko wrócić do stacji kolejowej w Łochowie, ale warto jeszcze przejechać kilkanaście kilometrów, by zobaczyć Łopiańskie Błoto – piękne zarastające jezioro, zamieniające się powoli w torfowisko. Za bagnem osiągamy wieś Łomiankę, z której po kilku kilometrach docieramy do centrum Łochowa i stacji kolejowej.

 

Trasa 3

Małkinia Górna - Treblinka - Kosów Lacki - Miedźna - Węgrów - Zamek Liw - Borzychy -Gruszczyno - Stare Lipki-Sadowne

Długość: 86 km

Trudność: łatwa

Bardzo długa, ale tez niezmiernie interesująca trasa przez nadbużańskie okolice. Na trasie spotkamy tak znaczące miejsca jak dawny obóz zagłady w Treblince czy też zamek w Liwie. Jeśli ktoś nie czuje się na siłach, można wycieczkę podzielić na dwa dni, z noclegiem w Węgrowie. Wyruszamy ze stacji kolejowej w Małkini Górnej i kierujemy się na południe. Początkowy odcinek wiedzie drogą wojewódzką nr 677, ale niezbyt uczęszczaną. Przekraczamy Bug i jedziemy do Treblinki. Po zwiedzeniu muzeum poświęconego dawnemu obozowi zagłady ruszamy w kierunku Kosowa Lackiego. Można jechać nadal drogą wojewódzką lub skręcić w lewo i wzdłuż doliny kosówki dotrzeć do wsi. W miejscowym kościele odkryto w latach 60. obraz El Greca (prezentowany w Siedlcach) „Ekstaza św. Franciszka” – arcydzieło klasy światowej. Stad drogą na południe, w kierunku Miedźnej z ładnym kościołem, a potem do Węgrowa. Miasto słynie z zabytkowego kościoła, w którym znajduje się słynne zwierciadło Twardowskiego. Stąd już tylko kilka kilometrów do malowniczego zamku Liw. Warto tu odpocząć i zwiedzić tę obronną budowlę. Z Liwu kierujemy się na północ, w stronę Starej Wsi, z jednym z najpilniejszych na Mazowszu pałaców. Kolejny etap wycieczki powadzi przez lasy w okolicach Grusczuna, po czym osiągamy Stoczek – miejsce słynnej bitwy, a potem Stare Lipki. Stąd asfaltowa szosa doprowadzi nas do ukrytej w lesie stacji kolejowej w Sadownym, na linii z Warszawy do Białegostoku.

Trasa 4

Międzyborów-Korytów-Radziejowice-Mszczonów-Puszcza Mariańska-Karolinów Rawka

Długość: 50 km

Trudność: łatwa

Łatwa i bardzo przyjemna trasa po południowo-zachodniej części Mazowsza. Jej ozdobą są piękne lasy, a także malowniczy zespół parkowo-pałacowy w Radziejowicach. Można też wypocząć i odświeżyć się w mszczonowskich termach. Wyruszamy ze stacji kolejowej Międzyborów, niedaleko Żyrardowa. Początkowy etap wycieczki prowadzi na południe, dość urozmaiconym terenem, z płytkimi wąwozami. Dalej przez ładny las dojeżdżamy do Radziejowic, gdzie warto poświęci co najmniej pół godziny by obejrzeć pałac i pospacerować po parku (jazda po nim jest zabroniona). Stąd ruszamy do Hamerni, mijamy kąpielisko na rzeczce Pisi, po czym skręcamy na południe do Mszczonowa. Miasto słynie ze swoich wód geotermalnych (słodkich – unikat na skalę światową!), na bazi której zbudowano kąpielisko. Z miasta wyruszamy w kierunku zachodnim – jedziemy asfaltową szosą aż do wioski Puszcza Mariańska, faktycznie położonej na skraju rozległych lasów. Dojeżdżamy do drogi wojewódzkiej nr 719, jedziemy nią kilka kilometrów, po czym odbijamy w prawo i przez Karolinów docieramy na skraj lasów. Teraz czeka nas piękny odcinek, w końcowej części wzdłuż malowniczej rzeki Rawki, aż do torów kolejowych – przekraczamy je, a wkrótce skręcamy w lewo i docieramy do stacji kolejowej o nazwie identycznej z rzeką – położną na obrzeżach Skierniewic. Jeżeli ktoś ma jeszcze siły – można stąd w kilkanaście minut dotrzeć do miasta, w którym warto obejrzeć pałac mieszczący Instytut Sadownictwa, a także zabytkową stację kolejową i muzeum parowozów.

Trasa 5

Łowicz-Arkadia-Nieborów-Budy Grabskie-Rawka-Skierniewice-Bełchów-Bobrowniki-Zielkowice-Łowicz

Długość: 70 km

Trudność: łatwa

Dość długa, ale nie męcząca trasa, którą można skrócić o połowę, wracając do Warszawy z okolic Skierniewic. Na trasie fantastyczne zabytki w Arkadii i Nieborowie, a także ciekawe Skierniewice. Wyruszamy ze stacji kolejowej w Łowiczu. Jeśli ktoś nie zna miasta, warto poświęcić godzinę, by zobaczyć przy najmniej rynek i zabytkową kolegiatę. Stąd ruszamy opłotkami miasta do Bobrownik, a dalej do Arkadii, gdzie koniecznie trzeba poświecić godzinę, by zobaczyć romantyczny park w stylu angielskim – jeden z najpiękniejszych w Polsce. Dalsza trasa prowadzi do Nieborowa, gdzie czeka na nas pałac Radziwiłłów – również zabytek z najwyższej półki w skali całej Polski. Dalej ruszamy na południowy-wschód i zagłębiamy się w lasy Puszczy Bolimowskiej. Docieramy do Bud Grabskich, a stąd wzdłuż malowniczo meandrującej Rawki – do stacji kolejowej o tej samej nazwie. Można tu zakończyć wycieczkę, ale ambitni wyrusza dalej, do Skierniewic, a stąd znowu przez teren Bolimowskiego Parku Krajobrazowego dotrzemy do Bełchowa, słynącego dawniej z huty szkła, pozyskującej surowiec z piaszczystych terenów nazywanych niegdyś Pustynia Nieborowską. Dalej kierujemy się do Bobrownik, a stąd przez Zielkowice wracamy do Łowicza, gdzie kończymy naszą wycieczkę.