Nowe światło dla rowerzystów
Dla wielbicieli bezdroży, królów szos i miejskich cyklistów. Debiutują latarki czołowe z nowej linii oświetlenia Mactronic. Urządzenia są dedykowane osobom ceniącym aktywność na świeżym powietrzu, w tym rowerzystom.
Lampki, których oficjalną premierę zaplanowano na drugą połowę sierpnia 2015 roku, to sześć modeli o różnych parametrach i przeznaczeniu. W ofercie znalazły się więc kompaktowe czołówki średniej mocy oraz bardziej rozbudowane latarki dla wymagających użytkowników. Sprzęt jest dedykowany wielbicielom wszelkich form aktywności, w tym rowerzystom jako uzupełnienie podstawowego oświetlenia roweru.
- Latarka czołowa jest wygodna i poszerza pole widzenia rowerzysty. Dzięki niej doskonale widać nie tylko to, co przed kołem, ale też po bokach drogi i w dali. Nowe modele powinny przypaść do gustu zarówno amatorom bardzo dynamicznej, jak i rekreacyjnej jazdy – mówi Cyprian Lemiech, ekspert ds. oświetlenia przenośnego w firmie Mactronic.
Przypomnijmy, że w świetle obowiązujących przepisów rowerzysta musi posiadać światło białe lub żółte przednie i czerwone tylne. Zamontowane na rowerze
z zachowaniem odpowiedniej wysokości. Oświetlenie czołowe sprawdza się doskonale, jako dodatkowe źródło światła. Szczególnie poza terenem zabudowanym, w sytuacji, kiedy trzeba dokonać drobnych napraw lub zamienić dwa kółka na nogi, mając światło ciągle przy sobie.
Jakość i moc w jednej obudowie
Najbardziej kompaktowa lampka nowej linii – Photon – to 90 lumenów mocy głównego źródła światła, regulacja kąta świecenia w 180 stopniach, zaledwie 54 gramy wagi (z baterią) oraz bardzo designerski wygląd. Lampka jest zasilana jedną baterią AA 1.5V. To doskonały wybór dla tych, którzy potrzebują niewielkiego, lekkiego sprzętu, który można mieć przy sobie na wypadek np. późniejszego powrotu rowerem do domu.
Równie ciekawie przedstawia się rodzina Nippo, czyli trzy modele czołówek różnej mocy – 180, 190 i 330 lumenów. Skąd taki podział? – Nippo to bardzo stylowe i funkcjonalne lampki, które mogą służyć użytkownikom jeżdżącym sporadycznie i regularnie. W zależności od potrzeb postanowiliśmy umożliwić rowerzystom wybranie najbardziej odpowiadającego im modelu – tłumaczy Cyprian Lemiech. Czołówki w wariancie 330 i 190 lumenów ważą 69 gram i są zasilane akumulatorem ładowanym przez USB. Nippo 1.8 o mocy 180 lumenów to 76 gram wagi oraz zasilanie trzema bateriami AA.
Dwie ostatnie propozycje są skierowane do rowerzystów lubiących jazdę w trudnym terenie. Pierwsza, czyli Camo, to 300 lumenów zamkniętych w solidnej, utrzymanej w militarnej stylistyce, obudowie. Lampkę wyróżnia bardzo wygodna funkcja focus (regulacja skupienia światła), możliwość odpięcia kabla zasobnika bateryjnego, dodatkowe tylne diody oraz nawet 6 dni bezustannej pracy w trybie światła ciągłego. Sprzęt waży 198 gram. Jest wodo- i wstrząsoodporny.
<content>19112</content>
Najmocniejsza czołówka serii to Phantom. 500 lumenów wystarczy, by bezpiecznie jeździć nocą po górach oraz drogach gruntowych. W jednej obudowie zamknięto tutaj soczewki światła rozproszonego i skupionego (które można szybko przełączać), a całość (z bateriami) waży 255 gramów. Lampka, zasilana czterema bateriami AA, posiada zasobnik na baterie oraz system automatycznego oszczędzania baterii. Jak wszystkie modele nowej linii jest odporna na wstrząsy i wodę.
Technologie dla najlepszych
W nowych lampkach zastosowano kilka innowacyjnych rozwiązań. Wszystkie (oprócz Camo) posiadają system ADS, czyli możliwość regulacji natężenia światła przez przytrzymanie przycisku włącznika. Czołówki wyposażono również w dodatkowe diody LED Nichia. Ich zadaniem jest świecenie ciepłym światłem małej mocy. To rozwiązanie idealne, gdy zachodzi potrzeba wykonania drobnej czynności lub spojrzenia na mapę, do czego główne źródło światła może być za mocne. Modele Nippo oraz Photon posiadają też pamięć ostatniego trybu pracy i blokadę włącznika.
- Warto zwrócić uwagę na niebanalny design lampek i pasków. Sprzęt projektowaliśmy nie tylko z myślą o osobach ceniących jakość i funkcjonalność, ale też tych, którzy dbają o styl i w każdej sytuacji chcą wyglądać dobrze – dodaje Cyprian Lemiech.
Nowe lampki spełniają amerykańskie normy techniczne ANSI. Wszystkie oferują kilka trybów świecenia oraz regulację kąta nachylenia głowic.
- Jak walczyć z upałem na rowerze
- Na ebike’u przez masyw Brenta